Tym razem, o dziwo, bez udziału ciuchów z sh, oraz tylko drobne akcenty "babciowe" ;-)
Sukienkę i pasek dostałam w prezencie od chłopaka podczas naszych tegorocznych wakacji - wybierał samodzielnie i udało mu się trafić w 10, co czyni mnie bardzo dumną :-) Buty dokupiłam sama kilka dni później i są jedną z moich ulubionych par.
Więcej o mojej "kopertówkowej manii" pojawi się tutaj już wkrótce.
Co mam na sobie?
* sukienka - H&M
* buty - Deichmann
* torebka i naszyjnik - babcia
Pozdrawiam :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz